wtorek, 19 lipca 2011

Aparat, ognicho i kilkudniowa nieobecnośc...

Siema! Co tam? U mnie git, mega itd. Już mam nowy aparat:) Ale nie mogę jeszcze robic bo mój na maksa zakręcony wujek jak zwykle musiał czegoś zapomniec....Czego? Oczywiście karty pamięci i etui. Ale jak będę w Lublinie to kupię... A i jeszcze tematy wyjazdów. Dzisiaj jadę na kilka dni do M. Wrócę zapewne w czwartek wieczorem lub w piątek rano:) Słuchajcie, moja siostra słucha piosenek zespołu "Letni chamski podryw" Chcecie zobaczyc kilka ich piosenek? 
Ostrzegam! Są śmieszni a zarazem chamscy:)

 
Śmieszne:D 
Spadam na ognisko i do zobaczenia za kilka dni... 
Nie lubie ognisk o tej porze:/ 
Pamiętajcie o ankiecie, zostały tylko 2 dni:) 
Kocham Was!

1 komentarz: