Wróciłam dopiero o północy:) Ale bez obaw...Nie zgubiłam adidasa, a mój samochód nie zmienił się w dynie:D
Mam troszkę wczorajszych zdjęc:)
Chciałam dodac jeszcze jedno zdjęcie ale nie udało mi się...
♥♥♥
Nareszcie!! Ala jest już chyba w domu:* Nie mogę się doczekac aż się spotkamy::)
Pamiętajcie o ankiecie. Zostało jeszcze tylko 2 dni!☻
A teraz idę do łazienki a potem na śniadanie:) Może wieczorem coś napiszę:**
śwetne zdjecia ja bylam w trasie :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię pilnować dzieci ;P Ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń