sobota, 24 września 2011

Wyjazdy:p

Cześc. Jak leci? Oh! Nie wytrzymam już z moim internetem! Jest tak wolny że sobie tego nie wyobrażacie! Koniec o internecie...
Miałam napisac rano ale nie zdążyłam dla tego że byłam w Milejowie i Łęcznej. Nie zrobiłam zakupów bo mojej mamie i zresztą mi strasznie się śpieszyło. O co chodzi z tymi wyjazdami? Teraz mam bardzo dużo zajęc, jak wiecie w tym tygodniu byłam tylko 3 dni w szkole...I w kilku następnych zapewne się powtórzy:) Śląsk, Łódź i td.:)
Jutro śpiewam. Zdenerwowana? Nie. Dopiero jutro będę:)
Dobranoc:*

1 komentarz:

  1. To powodzenia życzę::D A na pocieszenie, to mój internet czasami jest tak wolny, że szok...
    zapraszam

    OdpowiedzUsuń